Po raz szósty w ogóle, a po raz pierwszy po kontuzji, wzięłam udział w #212 parkrunie w Toruniu. Jak zwykle atmosfera świetna, bo jak inaczej nazwać emocje jak na zawodach a jednak luz w głowie?
To właśnie najbardziej w nim lubię. Nic nie muszę, wszystko mogę, a i tak daję z siebie prawie wszystko.
Dzisiejszy bieg może nie należał do najszybszych, ale jestem bardzo zadowolona szczególnie z finiszu. Udało mi się przyspieszać już od czwartego kilometra i tak sekunda po sekundzie zmierzałam coraz szybszym tempem do mety. 6:30 min/km ostatni piąty kilometr, to bardzo dobre moje osiągnięcie.
Pięknie w to wszystko wplata się Kamila, która idealnie czyta moją aktualna dyspozycję i dostosowuje się do mojego tempa, chociaż mogłaby zrobić to wszystko znacznie szybciej.
Trochę statystyki z dzisiejszego biegu wg www.parkrun.pl/torun
Twoje rezultaty w ramach parkrun Torun nr. 212. Uzyskany przez Ciebie wynik to 00:34:50
Gratulacje z okazji ukończenia 6-ego biegu w ramach wszystkich ukończonych biegów parkrun oraz 6-ego biegu w ramach parkrun Toruń!
Bieg ukończyłe(a)ś na 112-ej pozycji spośród ogólnej liczby 138 uczestników, którzy ukończyli bieg. Wśród uczestników Twojej płci bieg ukończyłe(a)ś jako 28ty kobieta.
Bieg ukończyłe(a)ś jako 2-ej wśród uczestników zarejestrowanych w Twojej kategorii wiekowej VW45-49, którzy ukończyli bieg w dniu dzisiejszym.
Twój rekord życiowy (PB) w ramach parkrun parkrun Toruń pozostaje na poziomie 00:33:06. Twój najlepszy tegoroczny rezultat pozostaje na poziomie 00:33:06.
W dniu dzisiejszym osiągnąłe(a)aś 46.03% najlepszego wyniku uzyskanego na świecie na tym dystansie dla Twojej płci oraz kategorii wiekowej.
Aga, jesteśmy dobry team biegowy 🙂
Brakuje mi Parkrunów z Tobą, może jeszcze zdążymy jakiś przed brzydką pogodą. Tymczasem szykuj się na Inowrocław i pizzunię 🙂